Recenzja: Ślady Tygrysa

Recenzja: Ślady Tygrysa

Tytuł: Misja przetrwanie: Ślady tygrysa
Autor: Bear Grylls
Ilość stron: 319
Wydawnictwo: Pascal

gwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdkagwiazdka
Ocena: 8/10

Biorąc do ręki kolejną książkę Bear’a Grylls’a miałem mieszane uczucia. Pamiętam o tym że Bear jest byłym żołnierzem, zdobywcą najwyższej góry świata oraz niezmordowanym podróżnikiem, ale czy potrafi pisać książki dla młodszego czytelnika? Czy potrafi napisać w interesujący sposób opowieść, która porwie młodego słuchacza?
Nie znam odpowiedzi na to pytanie, niestety nie do mojej grupy wiekowej jest kierowana ta książka. Co zatem mogę o niej powiedzieć?

„Ślady tygrysa” to książka w której Beck i jego przyjaciel Peter, na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności znajdują się w samym środku dżungli. Bez apteczki, bez noża, bez kompasu, zdani tylko na siebie. To właśnie w ten sposób autor książki stara się zapoznawać czytelnika z zasadami przetrwania, radzenia sobie w trudnych warunkach, ale także udzielania pierwszej pomocy czy poruszania się w trudnym terenie. Oprócz powyższych umiejętności, czytelnik poznaje także wygląd i zachowanie rozmaitych zwierząt, które można spotkać w dżungli. Na wielki plus zasługuje również propagowanie zdrowej i ekologicznej turystyki.
W moim odczuciu książka „Ślady tygrysa” będzie dobrym prezentem dla każdego młodego miłośnika survivalu.

Back To Top