Inspekcja rur – jak często należy ją przeprowadzać?
[artykuł sponsorowany]
Inspekcja rur to jeden z kluczowych aspektów diagnostyki. Pozwala uchronić mieszkańców danego obiektu przed niedrożnością układu kanalizacyjnego, która może doprowadzić do niebezpiecznych i kosztownych konsekwencji. Jakie konsekwencje mogą na nas czyhać, gdy zaniedbany stan naszej kanalizacji? W jaki sposób ich uniknąć? Na te oraz wiele innych pytań odpowiemy w dzisiejszym artykule.
Przyczyny niedrożności układu kanalizacyjnego
Włosy gromadzące się w wylocie są naturalnym efektem kąpieli. Gdy doliczymy do tego zalegające w zlewie resztki jedzenia oraz tworzywa sztuczne, które często trafiają do odpływu, to możemy mieć pewność, że stan naszej kanalizacji będzie daleki od idealnego. Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem – we wnętrzach rur zalega mulisty osad, który nie tylko blokuje swobodny przepływ, ale także niszczy rury. Zaniedbanie ich kondycji może doprowadzić nawet do ich pęknięć, nie mówiąc o zatorach. Efekt w większości przypadków jest podobny – wybicie, która potrafi doszczętnie zniszczyć łazienkę, a nawet całe piętro. W jaki sposób poradzić sobie z niebezpiecznym osadem?
Walka z groźnym wrogiem
Zanim zaczniemy usuwać ewentualne usterki, warto postawić trafną diagnozę. Ta jest możliwe jedynie przy zastosowaniu zaawansowanego technologicznie sprzętu. Mowa oczywiście o monitoringu rur, który pozwala zlokalizować ewentualne usterki oraz pokazać miejsca newralgiczne w ich wnętrzach. Proces odbywa się przy zastosowaniu specjalnych kamer, które przesyłają szczegółowy obraz. Czynność ta to inspekcja rur.
Stankan to firma z wieloletnim doświadczeniem, która korzysta ze zdobyczy nowych technologii od dawna. Na swym wyposażeniu posiada nowoczesny system monitorujący, który pozwoli zdiagnozować przyczyny ewentualnych problemów oraz rzetelnie ocenić stan rur. Aby uniknąć niebezpiecznych konsekwencji warto dokonywać regularnej inspekcji – przynajmniej raz na pół roku w przypadku kanalizacji wiekowych. Jeśli chodzi o układy kanalizacyjne nowe, wówczas wystarczy jedna inspekcja w roku.