Raki spiralne Max Fuchs -recenzja i opinia
Chodzenie po oblodzonej powierzchni jest zawsze dużym problem. Osoby, które często wybierają się na zimowe górskie wycieczki mogą zaopatrzyć się w raki, bądź czekany. Jednak co z osobami, które jedynie rekreacyjnie chodzą po niższych partiach gór? Co z osobami, które z uwagi na wykonywany zawód chodzą po oblodzonych ścieżkach? Przecież raki i czekan to byłaby tutaj maksymalna przesada i zmarnowany potencjał tych przedmiotów.
Dlatego właśnie na rynku dostępne są raki, jednak nie mówimy tutaj o dużych metalowych konstrukcjach, a jedynie prostych nakładach, które zmieniają zimowe wędrówki nie do poznania.
Ostatnio sprawdziliśmy raki o spiralnej konstrukcji firmy Max Fuchs. Jest to bardzo prosta, gumowa konstrukcja, wyposażona w spirale wykonaną z wysokiej jakości stali. Raki nakłada się dość ciężko, co akurat jest ich plusem, ponieważ mocno leżą na bucie i istnieje mała szansa na to, że zgubimy je w terenie.
Kolejnym plusem jest także ich bardzo mała waga, dzięki którym nie czujemy właściwie żadnej różnicy podczas chodzenia – oprócz zwiększonej przyczepności.
Warto jednak powiedzieć, że gumowa konstrukcja, dzięki której raki dobrze trzymają się buta, jest także ich minusem. Z czasem guma może się wyrobić, a jeżeli pęknie to nie mamy możliwości żeby to naprawić. Trzeba o tym pamiętać i po każdej wędrówce kontrolować stan gumy pod kątem przetarć lub pęknięć.
Niemniej jednak niska cena tego produktu, w zupełności to rekompensuje i jeżeli jedynie kilka razy w roku będziecie korzystać z tych raków to na pewno długo Wam posłużą. Zachęcamy także do przeczytania testu raków firmy Mil-Tec, które zapinane są na paski.
Jeżeli macie pytania, piszcie w komentarzach, a recenzowane przez nas raki możecie kupić tutaj.
Najnowsze testy i recenzje