Osobiście jestem zdania że o wiele lepiej jest kupować jedzenie na bieżąco. Nie warto udawać że Polska jest niedostępnym krajem pustynnym w którym brak własnego prowiantu oznacza długą i powolną śmierć w męczarniach. Dlatego pozwolę sobie stwierdzić że takich zestawów używają trzy typy ludzi:
- Pierwszy z nich unika kontaktu z ludźmi, więc musi mieć jedzenie stale przy sobie.
- Drugi z kolei nie za bardzo wie co powinien jeść, więc postanowił zaufać osobie która tworzyła daną paczkę.
- Ostatni już typ kupuje takie paczki, ponieważ rzadko przebywa w terenie, a przygotowanie takiego posiłku na pewno różni się od tradycyjnego obiadu i jest zwyczajnie ciekawe.
Niezależnie od tego z jakich powodów chcesz używać racji żywnościowych MRE, musisz wiedzieć że w ich skład wchodzą:
- Danie główne, które podgrzewamy chemicznie
- Krakers który spełnia rolę pieczywa
- Sos serowy/ masło orzechowe etc. Którym smarujemy krakersa
- Napój izotoniczny – w moim odczuciu jest to najsmaczniejsza rzecz w MRE.
- Cukierki, gumy do żucia
- Suszone owoce lub orzechy
- kawę lub herbatę
- cukier, sól, śmietankę w proszku, serwetkę, wilgotną chusteczkę, zapałki
Racja żywnościowa MRE – wady
Pierwszym problemem może być tutaj proces przygotowania takiego posiłku, który polega na wlaniu do odpowiedniego woreczka, odpowiedniej ilości wody i umieszczenia w nim dania głównego. Śmiem tutaj podejrzewać, że osoba która pierwszy raz ma kontakt z tego typu jedzeniem przynajmniej z początku nie będzie wiedziała co do czego wsadzić. Drugą sprawą jest smak danej potrawy. Dla mnie osobiście potrawy są zbyt słone i mdłe, dlatego najlepiej zjeść posiłek główny na samym początku, a następnie zabić jego smak słodyczami i izotonikiem. Trzecią problematyczną kwestią jest znaczne przetworzenie takiej żywności. Na pewno można powiedzieć że taki posiłek nie jest zdrową żywnością.
Racja żywnościowa MRE – zalety
I na tym chyba kończą się kwestie sporne dotyczące MRE. Cena takiej paczki to około 35 złotych, a z powodzeniem może nam wystarczyć na cały dzień więc tutaj pierwszy plus. Dodatkowo w MRE nie ma żadnych puszek, więc po zjedzeniu, opakowania możemy wykorzystać jako wodoodporne pojemniki albo w łatwy sposób się ich pozbyć. Niektórzy twierdzą że zabranie jednego czy dwóch posiłków nie stanowi problemu, jednak wzięcie zapasu na 14 dni jest niewykonalne. Ja natomiast uważam, że jeżeli nie mamy konia, Szerpów lub samochodu wzięcie jakiegokolwiek jedzenia na 14 dni jest niewykonalne.
Więc jak, warto kupować?
Jeżeli nie chcesz lub nie możesz kupować własnego jedzenia, to na pewno tak. Jeżeli chcesz wozić w samochodzie lub trzymać w domu pewien zapas jedzenia, który ma się przydać podczas „czarnej godziny”, MRE jak najbardziej się do tego nadaje i idealnie sprawdzi się w tej roli.
O czym należy pamiętać?
Kupując tego typu produkty należy pamiętać, aby pochodziły one ze sprawdzonych źródeł. Kupując jedzenie z niewiadomych źródeł, możemy wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku. Osobiście kupujemy przez internet w bron.pl ponieważ jeden zestaw kosztuje tylko 19 złotych – Tutaj możecie zobaczyć ich ofertę.